Muchówka czart smolisty (Anthrax anthrax) jest czarnym charakterem w pszczelim środowisku. Należy do bujankowatych (Bombyliidae) i jak wiele muchówek z tej rodziny pasożytuje na dzikich pszczołach.

Czarna „mucha”

Tego pasożyta pszczół samotnych znajdowałam przeważnie w gniazdach miesierek. Literatura podaje, że można go spotkać również w gniazdach murarek (Osmia, Hoplitis).

Muchówka ta jest świetnym lotnikiem. Posiada umiejętność zawisania w powietrzu. Wygląda to wyjątkowo, gdy obserwuje się ją latającą koło pszczelich gniazd w domku dla owadów.
Spotykałam ją też przy otworach w konstrukcji zrobionej przeze mnie z piasku i gliny.

Czart podlatujący do otworu gniazda porobnicy wiosennej (Anthophora plumipes) (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)

Przed złożeniem jaja zanurza końcówkę odwłoka w pyle (kurz, piasek). Następnie kołyszącym ruchem wrzuca otoczone pyłem jajo do gniazda dzikiej pszczoły. Gdy pszczoła-matka zamknie komórkę, mobilna larwa muchówki początkowo nie odżywia się i czeka aż larwa pszczoły zbuduje kokon. Wtedy dopiero zaczyna na niej pasożytować, pochłaniając ją.

Film prezentujący zbieranie piasku końcówką odwłoka, autor filmu: Katarzyna Rosiak-Stepa

Poczwarka muchówki również jest ruchoma, owłosiona i posiada twarde zęby na głowie, które pomagają jej wiosną uwolnić się z gniazda pszczoły przewiercając otwór w zamkniętej komórce gniazda. Może ona poczynić duże szkody, nie tylko zabijając pszczołę, w której komórce się rozwijała, ale także wszystkie inne pszczoły, które znajdą się na jej drodze, gdy zmierza ku wyjściu z gniazda.

Wyjście z gniazda czarta smolistego (Anthrax anthrax)

Udało mi się udokumentować, jak wygląda wychodzenie z gniazda.

Czart smolisty (Anthrax anthrax) wychodząca z gniazda miesierki różówki (Megachile centuncularis) (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Charakterystyczne twarde zęby pomagające jej wydostać się na zewnątrz (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Wyjęłam poczwarkę z gniazda, żeby lepiej się jej przyjrzeć (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Cały proces wypoczwarczenia przebiega bardzo szybko i sprawnie (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Muchówka jeszcze z nierozłożonymi skrzydłami i wydłużonym odwłokiem. Warto zwrócić uwagę, jak zmieniać się będzie kolor jej skrzydeł oraz wygląd odwłoka (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Kolejny etap (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Świeże skrzydła nie mają jeszcze charakterystycznego rysunku (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
A tu już w całej swej okazałości. Dorosłe osobniki żywią się nektarem, więc są zapylaczami 🙂 (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)

Wyjście z kolejnego gniazda

W przypadku gniazda miesierki, z łatwością mogłam wyjąć czarta smolistego (Anthrax anthrax) z gniazda, ponieważ zamknięcie stanowiły jedynie wycięte przez pszczołę liście. Przy gnieździe murarki żmijowcowej (Hoplitis adunca) muchówka miała większe trudności, ponieważ musiała przebić się przez twardą zatyczkę. Miałam więc okazję zaobserwować, jak to wygląda.

Muchówka przebijająca się przez ściankę gniazda (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Wydłużone ciało muchówki wychodzące z gniazda (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Muchówka prostująca skrzydła obok gniazda. Śladem jej działalności jest pozostawiona w gnieździe poczwarka z charakterystycznymi ząbkami (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)

Notatki na temat czarta smolistego (Anthrax Anhtrax)

  1. Czas lotu: maj – lipiec.
  2. Nie zostało to potwierdzone, czy w początkowej fazie rozwoju mobilna larwa muchówki może przebijać się między ściankami komórek. Gniazda miesierek, w których została przeze mnie zaobserwowana muchówka, miały nieuszkodzone ścianki roślinne komórek, co mogłoby wskazywać, że larwa się między nimi nie przemieszczała.
  3. W artykule, na który trafiłam, znalazłam informację, że we Włoszech muchówka ta potrafiła spasożytować 95% całkowitej liczby kokonów, co robi wrażenie. Jednak odnotowane w Niemczech spasożytowanie gniazd wynosiło zaledwie 2%. W Polsce ten pasożyt raczej nie ma większego znaczenia (?).
  4. W większym stopniu na pasożytnictwo spowodowane przez czarta smolistego (Anthrax Anthrax) były narażone murarki w formatkach niż w trzcinach.
  5. Jeżeli jednak ktoś miałby problem z tym pasożytem i dziesiątkowałby on populację pszczół, znalazłam informacje, jak temu przeciwdziałać. Ponoć skuteczne jest tworzenie atrap gniazd. Można wtedy pomalować formatkę na żółto z otworami w kolorze czarnym i głębokości jedynie 0,5 cm. Zmniejsza to procent pasożytnictwa, przyciągając muchówki do fałszywych gniazd.
    Sadownicy posiadający murarki warto, by kokony pszczół, które pozostały niewylęgnięte, zabezpieczali, gdyż w nich może znajdować się ww. muchówka. Wygryza się ona bowiem od tygodnia do dwóch po żeńskich gatunkach Osmia. U mnie, w przypadku miesierek, pojawiały się równocześnie z pszczołami.

Podaję tu jedynie myśli zamieszczone w linkowanym poniżej artykule, ponieważ niestety nie udało mi się dotrzeć do artykułów źródłowych, na które powołują się autorzy.

Porównanie wielkości poczwarki Anthrax Anthrax z kokonem murarki ogrodowej (Osmia bicornis) i komórką miesierki (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)

Czarne piękności

Poniżej zamieszczam porównanie z innymi muchówkowatymi pięknościami, które można pomylić z bohaterką artykułu, a które miałam przyjemność spotkać.

Bohaterka artykułu – czart smolisty (Anthrax anthrax). Muchówka pasożytująca na dzikich pszczołach (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Anthrax varia – również pasożytuje na pszczołach, a także grzebaczowatych. Tutaj ciekawostka: jej ciało może mieć od 4 do 11 mm (to bardzo duży przedział), ponieważ jej wielkość zależy od gniazda żywiciela. Zawsze spotykałam jej większych przedstawicieli. Gdy kręciła się w pobliżu gniazd małych grzebaczy, początkowo byłam przekonana, że trafiłam na inny gatunek. Była taka mała! (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)
Drogosz żałobny (Hemipenthes morio) – jest piękny i robi wrażenie. Jest nadpasożytem parayztoidów takich jak rączce (Tachinidae), czy gąsieniczniki (Ichneumonidae) (fot. Katarzyna Rosiak-Stepa)

Oznaczenie muchówek: avidal z Insektarium

Źródła i dodatkowa lektura

  1. http://www.bulletinofinsectology.org/pdfarticles/vol58-2005-141-152krunic.pdf
  2. Paul Westrich: Wildbienen Deutschlands, Stuttgrat 2018.

Jestem miłośniczką żądłówek i założycielką strony dzicyzapylacze.pl. Oprócz publikowania artykułów o dzikich pszczołach i innych żądłówkach, na stronie opracowuję jej główne elementy. Szczególnie zajmuje mnie sposób gniazdowania oraz metody ochrony siedlisk żądłówek. [Opublikowane artykuły]

3 komentarze

  1. No niestety, pasożyty pszczół w domkach to poważne utrapienie bo mają podane wszystko jak na tacy. Ja już w pierwszym roku „hodowli” murarki ogrodowej zaobserwowałem olbrzymią inwazję Cacoxenus indagator, skakuny nijak sobie z nimi nie radziły. Zostawiłem wszystko przyrodzie zakładając, że sobie poradzi i skakuny się namnożą. Skakuny jakby się namnożyły ale murarki przepadły…
    Trudno, są inne piękne dzikie pszczoły.

  2. Dziękuję za ten rzeczowy i interesujący wpis. Chciałabym dopytać, jak sadownik ma zabezpieczać kokony przed czartem. Będę wdzięczna za dopowiedzenie.

    • Nie obserwowałam, by miały wpływ na murarkę ogrodową. U mnie raczej pojawia się u murarki żmijowcowej i miesierek. Pewnie dlatego, że lata później, około czerwca. Nie likwiduję pasożytów, dlatego nie zastanawiałam się nad tym, jak się przed nią chronić. Myślę, że nie jest taka łatwa do zlokalizowania, ponieważ czeka aż larwa pszczoły zbuduje kokon. Kokony miesierki, natomiast są zapakowane w komórki liściowe i dopiero, gdy muchówka się wygryza, można ją zlokalizować.

Napisz komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.