Domki dla owadów są aktualnie najpopularniejszą formą pomocy dzikim pszczołom. Jest to zastanawiające zważywszy, że większość dzikich pszczół Polski wybiera inny sposób gniazdowania, głównie w ziemi. Rzadko występujące gatunki pszczół, wymagające specjalnej ochrony, związane są zazwyczaj ze specyficznymi strukturami siedliskowymi lub określonymi gatunkami roślin. Budując domki – raczej im nie pomożemy.
Mimo że brak jakichkolwiek badań, które wskazywałyby na skuteczność domków dla owadów, promuje się je najsilniej. Domek może dawać złudne wrażenie, że ma się istotny wkład w pomoc ginącym dzikim pszczołom. Powoduje to, że ludzie czują się zwolnieni z innych działań mogących przynieść pozytywne skutki, choć wymagających od nich większego zaangażowania.
Uważam, że nie możemy podchodzić bezkrytycznie do sprawy domków dla owadów. Dlatego powstała podstrona https://dzicyzapylacze.pl/domek-dla-owadow-faq/ Zapraszam do jej lektury.
3 komentarze
„Mimo że brak jakichkolwiek badań, które wskazywałyby na skuteczność domków dla owadów, promuje się je najsilniej. ”
Tak jest najłatwiej. Później z bananem na twarzy każdy może powiedzieć… pomagam.
Nieistotnym jest, że montując taki domek zniszczył naturalne siedlisko. Najważniejsze – zrobiłem/kupiłem i powiesiłem. Cyk, fotka i na insta/fb i inne, a najlepiej zawezwać jeszcze telewizję.:-)
Dziękuję za ten komentarz. Nie chciałabym też występować, jako kategoryczny przeciwnik domków dla owadów 🙂 Zależy mi na włączeniu krytycznego myślenia. Wskazuję, że brak jest badań, a promuje się je jako główną pomoc dla dzikich pszczół. Stąd zdecydowałam się na formę FAQ rozważającą plusy i minusy.
Warto włączyć myślenie i nie zapominać o złotym środku – pomagać nie szkodząc – nie przedobrzyć. Nie pchać łap i nie pomagać na siłę tam, gdzie natura sobie sama poradzi. Jednocześnie zwracać uwagę na to co jest i zapobiegać degradacji. Niestety wielu estetów stara się wymuskać naturalne środowisko, nie zważając na to, że w ten sposób niszczymy.