Informacje ogólne
Nazwa gatunku: kuklik zwisły (Geum rivale L.)
Okres kwitnienia: maj-lipiec; pożytek wczesnoletni
Pokarm: pyłek i nektar
Stanowisko: słoneczne, półcieniste
Gleba: wilgotna
Charakterystyka
Kuklik zwisły to roślina terenów podmokłych i członek rodziny różowatych (Rosaceae). Naturalnie występuje na terenach bagnistych, gdzie może tworzyć kolonie, spotykamy go również na łąkach, przy strumieniach i w wilgotnych lasach.
Ta wieloletnia roślina w części podziemnej to kłącze, które jest krótkie i rośnie skośnie. Łodygi są czerwono nabiegłe, owłosione dorastające do 70 cm wysokości. Liście odziomkowe na długich ogonkach, są przerywanopierzaste, trójlistkowe. Te które wyrastają u góry są siedzące, ale również trójlistkowe. Tym co czyni tę roślinę wyjątkową są z pewnością kwiaty, które zwisają w dół na zgiętych końcach łodyg. Wydaje się, że kwiaty są w kolorze brunatnoczerwonym podobnie do łodygi, ale to złudzenie, gdyż jest to owłosiony kielich, który okrywa niemal cały kwiat. Płatki korony są w kolorze żółtokremowym. Średnica kwiatu 8 – 15 mm. W okresie owocowania szypułka wyprostowuje się, a płatki korony jeszcze długo trwają nim odpadną.
Roślinę tę można rozmnażać zarówno poprzez wysiew nasion i podział.

Oczko wodne
Kuklik zwisły jest kolejną rośliną, która może być propozycją do obsadzenia stawów i oczek wodnych. Rodzaj gleby nie jest sprawą najistotniejszą, ważne, żeby była wilgotna, niektórzy podają, że wskazana jest nawet mokra. Dzwonkowate z wyglądu (chociaż roślina należy do rodziny różowatych), oryginalne kwiaty mogą się ciekawie prezentować nad takim zbiornikiem.
Ja swoje obserwacje kuklika czyniłam na rozległej, wilgotnej łące, którą miałam odwagę przemierzać tylko jej brzegiem. Prócz kuklika rósł tam również rdest wężownik, ożanka właściwa, o której chciałabym wkrótce wspomnieć, bo to skromna roślina z wyglądu, ale gigant w kwestii karmienia zapylaczy. W tym roku obiecuję sobie zdobyć więcej materiałów dotyczących tej rośliny. I Was zachęcam, aby zwrócić na nią pilniejszą uwagę.

Literatura:
- Fletcher N., Kieszonkowy atlas kwiatów dziko rosnących, Wydawnictwo Solis.
- Sulborska A., Rośliny Pożytkowe, Wydawnictwo Bee&Honey.
2 komentarze
Jak zwykle niepozorna roślinka, ale piękna i pożyteczna:)
Przy tej roślinie człowiek czeka, jakby ona miała się jeszcze rozwinąć, a ona taka skromna pozostaje. Dzięki, że ponownie do nas zajrzałeś. Pozdrawiam