Informacje ogólne
Nazwa gatunku: Tilia platyphyllos L.
Nazwa zwyczajowa: lipa szerokolistna
Rodzina: ślazowate
Długość życia: wieloletnia
Okres kwitnienia: czerwiec
Taśma pokarmowa: pożytek pełni lata
Pokarm: pyłek i nektar
Stanowisko: słoneczne
Gleba: głęboka, żyzna, świeża
Status zadomowienia: rodzima
Lipa szerokolistna, gdy zaczyna kwitnąć z całą mocą oddziałuje na zmysły. Upaja zapachem, zachwyca widokiem, podbija dźwiękiem pszczół korzystających z tego niesamowicie obfitego źródła pokarmu. Oczywiście, aby takie szaleństwo się zadziało musi być odpowiednia temperatura, nasłonecznienie, jeżeli tego nie ma, chciałoby się powiedzieć: no to lipa!
Charakterystyka
Lipa szerokolistna należy do rodziny ślazowatych (Malvaceae). Jej pokrój sięga nawet do 40 metrów. Naturalne siedlisko to lasy liściaste. Kiedyś, ale i obecnie, popularne drzewo w nasdzeniach parkowych czy miejskich. Odziedziczyliśmy po poprzednich pokoleniach wiele alej i szpalerów z lip szerokolistnych lub drobnolistnych. Według książki Mieczysława Lipińskiego wyróżnia się dwa typy tego gatunku. Różnią się ułożeniem kwiatostanów, obfitością kwitnienia. Ujęło mnie to, że ilość kwiatów podaje się w odniesieniu do metrów kwadratowych. I tak w zależności od typu może to być do 1800 kwiatów na 1m2 lub do 3100 kwiatów na m2!
Galsay najprawdopodobniej rożkowca lipowego (Eriophyes tiliae) Porównanie liścia lipy drobnolistnej i szerokolistnej
Z pewnością należałoby wspomnieć o długowieczności lipy, które mogą żyć nawet 1000 lat! Obwód drzewa może mieć nawet do 16 m. Pień gruby i posty, korona kopulasta lub stożkowa. Liście o długości do 12 cm. Górna warstwa blaszki liściowej o ciemnozielonej barwie. Kształt sercowaty, krawędź piłkowana.
Kwiaty kremowo-żółte, zebrane po 3, chociaż może być ich od 2 do 5. Wyrastają na długiej szypułce. Kwiaty wydzielają miodowy, intensywny zapach. Rozpoczyna kwitnienie o dwa tygodnie wcześniej od lipy drobnolistnej.
Czy lipy są toksyczne dla trzmieli?
Często snuje się przypuszczenia na temat toksyczności lip. Szczególnie podejrzenia dotyczą lipy srebrzystej (Tilia tomentosa). To pod jej koronami często znajduje się martwe trzmiele. Dlatego podjęto badania nad toksycznością nektaru. Między innymi szukano obecności nikotyny i mannozy w:
- Tilia cordata (lipa drobnolistna)
- T. platyphyllos (lipa szerokolistna)
- T. tomentosa (lipa srebrzysta)Jednak w
Jednak w żadnym z wymienionych gatunków nie stwierdzono tych składników. Potwierdzono za to, że nektar i pyłek są wartościowym pokarmem dla pszczół.
Skąd więc martwe pszczoły pod lipami? Przyczyn może być kilka.
Trzmiele często giną podczas żerowania i „w pracy”, umierając ze starości. Dzieje się to zwykle w pobliżu roślin kwitnących. Rzadko jednak zauważamy ich martwe ciała w trawie, gdzie pozostają niewidoczne. Inaczej jest na chodnikach – tam ich ciała kontrastują z szarością płyt i łatwo rzucają się w oczy.
Kiedy lipy kwitną, oferując setki tysięcy kwiatów, przyciągają ogromną liczbę trzmieli, które chcą skorzystać z tej obfitej bazy pokarmowej. Niestety jest to już ten etap sezonu, że część z nich w tym czasie po prostu dożywa kresu swojego życia i umiera ze starości. Zwłaszcza gdy niedostępne są inne źródła pokarmu.
Ile żyje robotnica trzmiela i dlaczego znajdujemy trzmiele pod lipami?
Średnia długość życia robotnicy trzmiela wynosi zaledwie od 2 do 6 tygodni, choć zależy to od wielu czynników:
- stres środowiskowy – dostępność pokarmu, niekorzystna temperatura czy obecność pestycydów,
- gatunek – długość życia różni się między gatunkami,
- choroby i pasożyty – mogą znacznie skrócić życie trzmiela,
- pełnione role – robotnice często opuszczające gniazdo i zbierające pokarm są bardziej narażone na zagrożenia
Innym powodem śmiertelności może być niedobór pokarmu na tym etapie sezonu. Brak alternatywnych kwitnących roślin (zmusza to owady do intensywnego żerowania tylko na lipach). Dodatkowo lipa w zależności od gatunku i sezonu może mieć bardzo zmienną gęstość od 30% do nawet 77% zawartości cukrów. Badacze stawiają hipotezę – może to wpływać, iż kosztuje dużo wysiłku energetycznego przy pobieraniu oraz transportu tak wysoko stężonego pokarmu i być może w konsekwencji śmierci niektórych owadów. Efektywność pozyskania energii z bardzo gęstego nektaru spada (dłuższy czasu wejścia do kwiatu, silniejsza praca mięśni ssących). W konsekwencji budowanie rezerw energetycznych jest mniej opłacalne, a u starszych lub osłabionych osobników może to prowadzić do wyczerpania i śmierci .
Na marginesie
Lipa, czas wspomnieć o moim Dziadku
Opowiadając Wam o roślinach, czasem moje wpisy ubarwiam gawędą. Ciężko by mi było pisać sztampowe artykuły bez życia. Mi też mają sprawiać przyjemność, dlatego pozwalam, aby czasem poniosła mnie fantazja. Dziś pozwolę wspomnieć sobie o moim kochanym Dziadku Antosiu. Drewno lipy słynie jako materiał rzeźbiarski. Jego miękkość i poddawanie się dłutom artystów sprawiało, że chętnie w ten sposób z niej korzystano. Ołtarz Wit Stwosza właśnie z tego drewna został wykonany.
W mojej rodzinie talenty artystyczne nie zostały hojnie udzielone, wyjątkiem był mój Dziadek, który kochał rzeźbić. I to właśnie w tym lipnym materiale realizował swoje wizje. W kręgu rzeźbiarskich eklektycznych zainteresowań Dziadka znalazł się, m.in.: Jezus Frasobliwy, Budda, Jan Paweł II, Piłsudski i… akt Babci. Do dzisiaj z uśmiechem patrzę na małą galeryjkę dziadkowych dzieł, gdzie obok Marszałka, dumnie wznosi się pierś Babci, a na to wszystko patrzy Jezus Frasobliwy 😉 Chcecie zdjęcie… 😉
O lipach, gawronach i sowach uszatkach…
Ostatnio miałam okazję przeczytać komentarz internautki, która rozżalona wyznała, że ze smutkiem obserwuje „okaleczone” drzewa, które się obecnie sadzi w miastach. Podzielam jej uczucia. Trudno obecnie znaleźć klony, graby, buki, dęby, lipy – te majestatyczne drzewa – nieuformowane w jakieś małe, dziwne kształty i formy, które nie sprzyjają ani kwitnieniu, ani zakładaniu w nich ptasich gniazd.
Gdy w roku 2021 opublikowano Czerwoną Listę Ptaków Polski, wtedy ze zdziwieniem wielu odkryło, że w kategorii (VU), czyli narażony na wyginięcie znalazł się gawron. Gatunek ten zanotował spadek liczebności o 57% w ciągu raptem 15 lat! Wiąże się to oczywiście z kurczącymi się gwałtownie miejscami do gniazdowania. Gawrony potrzebują wysokich drzewa, aby tam budować swoje lęgowe konstrukcje. Zwykle są to jesiony, topole, klony.
Pierwotnymi, naturalnymi siedliskami gawronów były tereny rolne oraz doliny rzeczne. Ptaki te wykorzystywały do zakładania kolonii lęgowych zadrzewienia śródpolne, zagajniki i obrzeża terenów leśnych, graniczących z łąkami bądź polami uprawnymi, a także linie drzew wzdłuż brzegów rzek. W wyniku zmian w rolnictwie, skutkujących zanikiem siedlisk oraz utratą dogodnych miejsc zdobywania pokarmu, gawrony częściowo przeniosły się do miast, zasiedlając parki, cmentarze bądź aleje drzew. W efekcie zaczęły być postrzegane jako gatunek konfliktowy, głównie z powodu zanieczyszczenia odchodami miejsc bytowania oraz ze względu na hałas. Ich kłopotliwe sąsiedztwo skłania władze lokalne do szukania rozwiązań, które mają ograniczać liczebność kolonii gawronów lub prowadzić do całkowitego pozbycia się ich.
Ochrona gawronów | stanowisko OTOP
Dziś niestety przeganiamy gawrony, a drzewa, które obecnie sadzimy i ich karykaturalne formy sprawiają, że wyłącznie mucha może tam przysiąść, z pewnością nie ptak.
Ale co ma do tego uszatka, a konkretnie uszatka zwyczajna. Sowy są ptakami, które w większości same nie budują gniazd, ale zajmują miejsca gniazdowania po innych ptakach. Uszatka zaś mocno jest związana z gawronami właśnie przez fakt zajmowania gawronich gniazd w celu złożenia w nich jaj i wyprowadzenia lęgu. A więc… ponownie przyszło nam odkryć, że w przyrodzie wszystko jest ze sobą powiązane. Przeganianie gawronów z parków, nasadzenia wyłącznie niskich drzew, to spadająca liczebność gawronów. To z kolei będzie miało wpływ na kurczącą się populację uszatki zwyczajnej.
Podziękowania dla Marcina Sidelnika i Pawła Czechowskiego za udostępnienie zdjęć. Alicji za wdzięczne w tym pośrednictwo. Również dziękuję Tacie za udostępnienie zdjęć 😉
Literatura:
- Lipiński M., Pożytki pszczele. Zapylanie i miododajność roślin, Warszawa 2010.
- Ochrona gawronów – stanowisko OTOP
- Sulborska A., Rośliny Pożytkowe, Wydawnictwo Bee&Honey.
- Dmitruk, Małgorzata, et al. „Comparison of Nectar and Pollen Resources in Various Tilia Species: A Case Study from Southern Poland.” Journal of Apicultural Research, 2024. https://doi.org/10.1080/00218839.2024.2310045.
- Jacquemart, A.-L., Descamps, C., & Bajolet, F. (2018). Tilia trees: toxic or valuable resources for pollinators? Apidologie, 49(5), 535–545. https://doi.org/10.1007/s13592-018-0583-7