Przygotowując dział „bombusowy” zastanawiałyśmy się, jakiego klucza użyć, żeby uporządkować trzmiele. Co ma być czynnikiem, który usystematyzuje ten rodzaj na potrzeby naszej strony. Można byłoby wybrać najłatwiejszą drogę i uciec się do podziału alfabetycznego lub systematycznego. Jednak nasze trzmiele można podzielić w ciekawszy i wnoszący dużo więcej wiedzy sposób. Wahałyśmy się nad podziałem ze względu na preferowane siedlisko (np. łąkowe, leśne), moment pojawu gatunku (np. wczesnowiosenne, późnowiosenne) lub ze względu na długość języczka. I tak ostatecznie wydaje nam się, że owo kryterium anatomiczne jest warte wyszczególnienia. Dlaczego? W duchu reagowania na aktualne zmiany środowiska naturalnego i wynikające z tego zanikanie a nawet wymieranie gatunków trzmieli, to właśnie długość języka ma znaczenie. Gatunki wyposażone w ten najdłuższy z powodu ograniczania odpowiedniej bazy pokarmowej mają się najgorzej. Dlatego naszym zdaniem warto propagować tę wiedzę i zwracać na te gatunki szczególną uwagę.

Trzmiele i strategiczna długość języka

Długość języczka jest ściśle związana ze sposobem pobierania nektaru z kwiatów. Jeżeli spotkamy trzmiela na poziewniku pstrym (Galeopsis speciosa), to z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy orzec, że jest to trzmiel ogrodowy (Bombus hortorum) lub ciemnopasy (Bombus ruderatus), gdyż potrzeba naprawdę długiego języczka do penetracji tak długiej rurki kwiatowej, jaką posiada gatunek tego poziewnika. Trzmiele te w tym względzie imponują, bo długość języków u królowej może sięgnąć nawet 15mm – trzmiel ciemnopasy a 14 mm – trzmiel ogrodowy. Jeżeli zaś zauważymy trzmiela na kwiatach z rodziny astrowatych (Asteraceae), gdzie dostęp do nektaru nie wymaga, aby organ ssący był aż tak długi możemy snuć przypuszczenia, że mamy do czynienia z trzmielem o krótkim lub średniej długości języczku.

Jeżeli zaś uda nam się przyłapać trzmiela na rabunku nektaru, to znów w naszym śledztwie w sprawie gatunku przyda nam się wiedza, że włamań do kwiatów dokonują trzmiele, które nie mają tak długiego aparatu ssącego. I potrzebują innej drogi do słodkiego pokarmu niż tradycyjnej wiodącej przez koronę kwiatu. Włamanie do kwiatu polega na przegryzieniu korony kwiatu u jej nasady w miejscu, który ułatwia i skraca dostęp do miodników. Dzięki temu trzmiele o zbyt krótkich językach dostają się do pokarmu. Jednak nie wchodząc tradycyjną drogą przez koronę kwiatu, nie ocierają się o pylniki i słupek, a więc nie pośredniczą w zapyleniu. Roślina nie czerpie korzyści z takich odwiedzin, stąd zjawisko to zyskał miano – rabunku nektaru.

Ze względu na długość języczka wyróżniamy:

Trzmiele długojęzyczkowe:

trzmiel ciemnopasy (Bombus ruderatus),
trzmiel ogrodowy (Bombus hortorum),
– trzmiel paskowany (Bombus subterraneus),
trzmiel ozdobny (Bombus distinguendus),
trzmiel tojadowy (B. gerstaeckeri).

Trzmiele średniojęzyczkowe:

trzmiel rudy (Bombus pascuorum),
– trzmiel wielkooki (Bombus confusus),
– trzmiel rudonogi (Bombus ruderarius),
– trzmiel czarnopaskowany (Bombus schrencki),
– trzmiel rdzawoodwłokowy (Bombus pomorum),
trzmiel kamiennik (Bombus lapidarius),
trzmiel zmienny (Bombus humilis),
– trzmiel szary (Bombus veteranus),
– trzmiel rudoszary (Bombus sylvarum),
– trzmiel żółty (Bombus muscorum),
– trzmiel wysokogórski (Bombus pyrenaeus)
– trzmiel „krwistoodwłokowy” (Bombus haematurus),
– trzmiel stepowy (Bombus laesus) – obecnie niewykazywany,
– trzmiel wyżynny (Bombus mesomelas) – obecnie niewykazywany,
– trzmiel olbrzymi (Bombus fragrans) – obecnie niewykazywany.

Trzmiele krótkojęzyczkowe:

trzmiel tajgowy (Bombus jonellus),
– trzmiel wschodni (Bombus semenoviellus),
– trzmiel sześciozębny (Bombus wurflenii),
– trzmiel gajowy (Bombus lucorum),
– trzmiel różnobarwny (Bombus soroeensis),
– trzmiel parkowy (Bombus hypnorum),
– trzmiel zamaskowany (Bombus cryptorum),
– trzmiel wielki (Bombus magnus),
trzmiel leśny (Bombus pratorum),
trzmiel ziemny (Bombus terrestris),
– trzmiel żółtopasy (Bombus sichelli) – obecnie niewykazywany.

W naszym dziale nie zabraknie oczywiście także trzmielców, które posiadają odmienną biologię od trzmieli (długość języka nie ma już takiego znaczenia jak u trzmieli), ale o tym tutaj

W Polsce podrodzaj – trzmielce – tworzą:

– trzmielec ogrodowy (Bombus barbutellus),
– trzmielec gajowy (Bombus bohemicus),
– trzmielec żółty (Bombus campestris),
– trzmielec północy (Bombus flavidus),
– trzmielec górski (Bombus norvegicus),
– trzmielec czterobarwny (Bombus quadricolor),
– trzmielec czarny (Bombus rupestris),
– trzmielec leśny (Bombus sylvestris),
– trzmielec ziemny (Bombus vestalis).

Nasz wspólny mianownik to miłość do trzmielowatych. Różni nas niemal wszystko pozostałe, ale różnimy się pięknie.