Wiosna zaczęła się dla mnie kumulacją niefortunnych zdarzeń, przez co nie miałam głowy do pszczół i obserwacji. I gdy ja miałam ochotę przeklinać Świat, ten na wszelkie sposoby chciał pokazać, jaki jest piękny. W dzisiejszym artykule przedstawię, jak Świat próbował mnie zauroczyć, i mam nadzieję, że i Wy będziecie oczarowani. Zapraszam na luźny artykuł o tegorocznych spotkaniach z murarką makową Hoplitis papaveris, pszczołą wykładającą gniazda kawałkami wyciętych płatków kwiatów.
Nieużytek przy Dziurze oraz maki i chabry po tysiąckroć
W zeszłym roku, żeby powiększyć trochę siedlisko żądłówek, które obserwuję (zwane przeze mnie Dziurą), dostałam możliwość zamiany części sąsiadującego pola uprawnego w nieużytek. Bank nasion nie zawiódł i jako pierwsze na nim w tym roku pojawiły się chabry i maki. Pokładałam wielkie nadzieje w tym nieużytku ze względu na piaszczystą ziemię i południowe nachylenie. Miałam nadzieję, że murarka makowa założy na nim gniazda (wspominałam już, że pszczoła z łatwością kolonizuje przygotowywane m.in. dla niej tereny). W maju i czerwcu w moich rejonach potrafi nie padać nawet przez półtora miesiąca i tak było również w tym roku. Ponieważ nieużytek bardzo wysechł, pojawiło się na nim dużo odsłoniętej ziemi idealnej do zasiedlenia przez pszczoły, podczas gdy sucholubne maki i chabry kwitły w najlepsze. Nic więc dziwnego, że nowe tereny zostały zaakceptowane i licznie skolonizowane przez murarkę makową. Populacja jej była bardzo duża, ponieważ zeszły rok, tak jak i bieżący, ofiarował jej ciągłość sprzyjających pod względem pogody dni oraz mnóstwo pokarmu w postaci kwitnących roślin.
Maki i chabry w tym roku dopisały nie tylko na nieużytku. Graniczące z siedliskiem makowej ekologiczne pola pokryte były nawet nie tysiącami, a setkami tysięcy maków i chabrów. Wyglądało to zjawiskowo.
Murarka makowa na kolorowo, czyli materiał pobierany do budowy gniazda
O biologii gatunku napisałam już wcześniej artykuł (odsyłam do niego). Przypomnę tylko, że murarka makowa buduje gniazda w ziemi, wykłada je płatkami kwiatów, prowiantuje pyłkiem i nektarem, składa jajo, po czym zasypuje gniazdo. Ten rok przyniósł kolejne obserwacje i dokumentacje pobierania przez nią materiału do budowy gniazda:
1. MAKI
Maki królowały jak co roku. Był to najczęściej wybierany materiał i wystające na zewnątrz z ziemi kołnierze wyściełające gniazdo miały przeważnie kolor czerwony.
2. ŚLAZ
W zeszłym roku przygotowałam spory materiał o pszczołach wykorzystujących ślaz jako materiał do budowy gniazda. W tym roku murarka makowa również korzystała z tego budulca, jednak pobierała go jedynie sporadycznie.
3. DZIURAWIEC
Już w zeszłym roku obserwowałam murarkę makową pobierająca materiał z tej rośliny i pisałam, że nie udało mi się tego udokumentować. W tym uchwyciłam ją na zdjęciach, ponieważ dziurawce licznie kwitły obok nieużytku. Loty po materiał z dziurawca zaczynały się dopiero po południu, gdy makom opadały już płatki.
4. CHABER BŁAWATEK
Nie miałam jeszcze fotograficznej dokumentacji pobierania materiału z tej rośliny, a bardzo zależało mi, żeby zobaczyć jak wygląda na niej wycinanie płatków. Chabrów były tysiące. Jak trafić na ten, do którego kwiatu przyleci pszczoła? Jak wspominałam we wcześniejszych artykułach, murarki makowe wielokrotnie wracają do tej samej rośliny. Dlatego wyszukałam chabry, na których widoczne były ślady wycinania płatków… i udało się!
5. ŻMIJOWIEC
To był dla mnie hit tego roku. Nie znalazłam nigdzie informacji, by notowane było pobieranie materiału ze żmijowca, dlatego widok makowej na tej roślinie był dla mnie sporą niespodzianką. W takich momentach cieszy mnie stabilizacja obrazu, bo wyobraźcie sobie, jak ręce mi się trzęsły z emocji podczas fotografowania 🙂
Zdjęcia gniazd
Poniżej zamieszczam kilka tegorocznych zdjęć gniazd murarki makowej. Przeważnie wykładane były na czerwono – płatkami maku. Wybrałam te, które najbardziej mi się podobały z wyglądu (jak wygląda przeciętnie gniazdo murarki makowej, można zobaczyć w artykule o biologii tego gatunku, o którym wspominałam wyżej).
Odpoczynek
U dzikich pszczół noc na kwiatach spędzają głównie samce. Samice nocują w gnieździe pilnując go. Murarka makowa jest w tej kwestii wyjątkowa, ponieważ samice bardzo często można znaleźć „śpiące” na kwiatach. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że gatunek ten buduje przeważnie jednokomórkowe gniazda i gdy ukończy je, nie może w nich nocować.
Spory między samicami
Przejmowanie gniazd u pszczół, to nic nowego. Pierwszy raz byłam jednak świadkiem sporu samic o gniazdo u murarki makowej.
Biedronkowa ciekawostka
A co z tytułową biedronką? Pewnego słonecznego dnia siedziałam przy gnieździe niestylaka cybelowca Hoplisoides punctuosus, który też chętnie zasiedlił nowe tereny nieużytku, gdy zauważyłam, że murarka makowa podlatuje do biedronki. Wyglądało to tak, jakby próbowała z niej pobrać materiał! Czyżby biedronka wyglądała kusząco jak kawałek maku? Obserwowałam już, że zdarzało się murarce makowej wycinać płatki leżące na ziemi, a także pobierać materiał ze szczątkowych kawałków maku. Niestety zdjęcia są niezbyt wyraźne, bo od makowej dzieliło mnie gniazdo niestylaka, którego nie chciałam zdeptać. Załączam też krótki filmik.
Na zakończenie
Wielu z nas żyje w ciągłym zgiełku, pośpiechu, z kalendarzami, terminami, do tego przytrafiają nam się różne niefortunne zdarzenia. Wtedy właśnie wyjście na łąkę czy do lasu może nam przynieść ukojenie i pozwolić odetchnąć. Można przytulić się do drzewa, wystawić twarz na słońce, posłuchać brzęczenia pszczół, pochodzić boso po piaszczystej ścieżce szukając pszczelich gniazd. Warto dbać o przyrodę, chociażby z czysto egoistycznych pobudek. Żeby zawsze móc pójść na jej łono i przypomnieć sobie w trudnych chwilach jaki Świat jest piękny.
Przy okazji murarki makowej, pszczoły, która zapoczątkowała powstanie Dzikich zapylaczy, tradycyjnie dziękuję Darkowi Ogrodnikowi za pomoc w oznaczaniu trudnych dla mnie rodzajów i za wszelkie wskazówki, które ułatwiają mi identyfikację w terenie. Dzięki Darku!
2 komentarze
Można zaryzykować przypuszczenie, że w razie potrzeby makowa użyje zapewne kwiatów innych jeszcze roślin. Pewnie nigdy się nie dowiemy, jakie jest podstawowe kryterium wyboru – kolor, kształt czy może faktura płatków… No i ciekawe, jak przedstawione tu kwiaty postrzega w świetle uv sama murarka.
Ma swoje preferencje makowe, ale jest otwarta na inne doznania kolorystyczne 😉 Mam jeszcze kilka typów, z jakich kwiatów pobiera materiał, może uda mi się to uchwycić w kolejnych sezonach. Przyznam, że żmijowiec był dla mnie sporym zaskoczeniem. Fajne są takie „niespodziewanki” 🙂
Jesienią podeślę Ci fotki z Łodzi na Insektarium.