Winter is coming. Zima to dla mnie pora na pewnego rodzaju rozluźnienie i zwolnienie tempa. Mniej czasu na dworze, więcej w domu. To dobra okazja, by miło spędzić czas przy lekturze. Tym wpisem rozpoczynam więc serię recenzji książek dotyczących dzikich pszczół.
Ze względu na to, że literatura dotycząca dzikich zapylaczy często nie należy do tanich, każdy zakup poprzedzają rozważania: warto czy nie warto. Szczególnie dużo wątpliwości budzi nabywanie zagranicznych publikacji, stąd mam nadzieję, że moje artykuły i zdjęcia przykładowych stron pomogą w wyborze i rozwieją wątpliwości.
A teraz parę słów o tytułowej książce
Cykl recenzji zaczynam może trochę nietypowo, bo od książki rysunkowej. Myślicie pewnie, że to publikacja tylko dla dzieci? Nic bardziej mylnego. Książka autorstwa Justyny Kierat „Pszczoły miodne i niemiodne” to wiedza o pszczołach dzikich i miodnych w pigułce. Pigułce, którą każdy początkujący amator dzikich pszczół z przyjemnością połknie.
Każdy rozdział poświęcony jest innemu zagadnieniu, jak: pasożytnictwo, różnorodność gatunkowa, co jedzą pszczoły, jak widzą i wiele innych. Omówione zostały tworzone przez pszczoły gniazda: w ziemi, drewnie, łodygach a co najważniejsze – zilustrowane. Można dzięki temu wyobrazić sobie, jak wygląda podziemne gniazdo lepiarki.
Autorka z wykształcenia jest biologiem, a z zamiłowania rysownikiem. Połączenie wiedzy i talentu dało solidną publikację na temat dzikich pszczół. Mimo rysunkowej stylistyki książka jest ciekawą lekturą zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Teksty napisane są przystępnym językiem.
Dlaczego ta publikacja jest cenna?
„Pszczoły miodne i niemiodne” jest ważną publikacją, która pokazuje, że pszczoły to nie tylko miodna. Podczas gdy na polskim rynku wydawniczym możemy znaleźć mnóstwo literatury dotyczącej pszczoły miodnej, książka Justyny Kierat jest jedyną omawiającą tak szeroko i przystępnie dzikie pszczoły.
Justyna Kierat udziela się w mediach społecznościowych, prowadzi również blog Pod kreską. Można spotkać ją na Facebookowej grupie hodowców murarki ogrodowej, gdzie dzieli się swoją wiedzą. To, plus książka „Pszczoły miodne i niemiodne”, stanowi niebagatelny wkład w popularyzację wiedzy na temat dzikich zapylaczy, za co autorka powinna się znaleźć w Teleexpresowym kąciku ludzi pozytywnie zakręconych 😉
Pszczoły miodne i niemiodne to książka, którą warto mieć
Książka ma twardą oprawę, ciekawy format i jest estetycznie wydana. Myślę, że może stanowić cudowny prezent dla małego jak i dużego miłośnika pszczół.
Wkrótce w księgarniach pojawi się nowa książka Justyny Kierat. Tym razem dotyczyć będzie mrówek. Zauroczona, ciepłą dla oka i ciekawą lekturą o pszczołach, myślę, że znajdę miejsce wśród moich książek również dla „Mrówek małych i dużych”.
Tytuł: Pszczoły miodne i niemiodne
Autor: Justyna Kierat
Wydawnictwo: Multico
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 64
Oprawa: twarda
Format: 25,5 × 22,5 cm
4 komentarze
https://www.olx.pl/oferta/rozpoznawanie-owadow-CID751-IDv8Dxp.html
To była moja pierwsza książka o owadach, mam ją do dzisiaj 🙂 To właśnie z niej dowiedziałem się, że są takie pszczoły jak miesierki, pszczolinki czy lepiarki.
Ja dowiadywałam się od Ciebie, więc w ramach sentymentu mogłabym jedynie wydrukować do szuflady Twoje oznaczenia z komentarzami 😉 Recenzowaną książkę nabyłam już później, ale warta jest zakupu „na pierwszy raz”.
Piękna książka. Wspaniale, że pojawiają się na rynku takie pozycje i rozpowszechniają wiedzę o tych wyjątkowych owadach. 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Tak, to dobrze, że taka książka znajduje się na polskim rynku wydawniczym. To duży i wartościowy wkład w popularyzację tematyki dzikich pszczół.
Również serdecznie pozdrawiam 🙂