Informacje ogólne

Nazwa gatunku: wyka brudnożółta, wyka wielkokwiatowa (Vicia grandiflora Scop.)
Okres kwitnienia: maj-czerwiec; pożytek wczesnoletni
Pokarm: pyłek i nektar
Stanowisko: słoneczne
Gleba: żwirowa, piaszczysta

Charakterystyka

Wyka brudnożółta jest rośliną roczną należącą do rodziny bobowatych (Fabaceae). Zwykle miałam okazję ją spotykać na stanowiskach ruderalnych czy segentalnych. Zdarzyło mi się też, że mogłam podziwiać całe jej łany rosnące na niedoglądanej łączce. Jednego roku uznała, że warunki są dla niej znakomite i pojawiła się zawłaszczając, to miejsce całkowicie. Pięknie to wyglądało. Przestrzenie, w których się pojawia to miedze, przydroża, nasypy, skarpy. Spotyka się ją głównie na terenach związanych z człowiekiem, określa się ją jako gatunek synantropijny, czyli taki, który dobrze sobie radzi w środowisku przekształconym przez człowieka.

Jest rośliną, która wcale nie bawi w Polsce zbyt długo, gdyż jej obecność jest notowana w naszej florze od roku 1907, kiedy to odnotowano jej pierwszą obserwację. Wyka brudnożółta należy do roślin inwazyjnych, jednak jej inwazyjność określa się jako niską. Prawdopodobnie zawleczono ją do nas razem ze zbożami, gdyż jest to chwast zbóż ozimych. Jednak, odkąd herbicydy skutecznie radzą sobie z roślinami dwuliściennymi w uprawach, wyki brudnożółtej nie jest wiele. I nie obserwuje się jej szczególnej inwazyjności.

Pokrój rośliny sięga do 80 cm. Jest rośliną pnącą lub pokładającą się. Łodyga bywa pojedyncza lub rozgałęzia się. Jej złożone liście są parzystopierzaste, zakończone rozgałęzionym wąsem. Listki wielkości 1-3 cm. Par listków do 6, a listki w kształcie od równowąskich do eliptycznych. Kwiatostan zwykle dwukwiatowy, chociaż może mieć 1 do 4 kwiatów. Wyrastają na krótkich szypułkach, korona motylkowa, z żagielkiem większym niż skrzydełka. Kolor przeważnie brudnożółty, kremowy, ale z czasem przebarwiający się. Kwiaty mogą być fioletowo nabiegłe.

Wyka brudnożółta i pszczoły

Pszczoły, które spotkałam na wyce brudnożółtej wyposażone były w dłuższe języczki, które pozwalały na eksplorację kwiatu. Były to porobnice wiosenna i jasnotowa oraz trzmiele rude. Jednak pojawiały się też pszczoły, które próbowały upchnąć języczek innymi drogami niż standardowa przez koronę kwiatu. Jednym z gości, który przyleciał po nektar był trzmiel ziemny, który wygryzł sobie dziurkę w rurce kwiatowej. Drugim była pszczoła pasożytnicza – brzęczka porobnicówka, która miałam wrażenie bokiem próbowała pobrać nektar. Czy skutecznie, nie mam pewności, ale poświęcała dużo czasu na oblatywanie wyki, więc chyba jakiś sukces w tym względzie odniosła.

Dziękuję Kasi za wzbogacenie wpisu zdjęciami.

Literatura:

Sudnik-Wójcikowska B., Rośliny synantropijne, Wyd. Multico 2023.

Miłość do przyrody od zawsze była we mnie. Dzięki Tacie skupiła się na dzikich pszczołach. Wspólna pasja upowszechniania wiedzy o roślinach pokarmowych pszczół znalazła swój wyraz w prowadzeniu Kanału YT Dzikie Pszczoły. Na stronie zaś tworzę dział Rośliny dla pszczół i wspieram Alicję w upowszechnianiu wiedzy o trzmielach. Opublikowane artykuły

4 komentarze

Napisz komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.