„Słownik polskich nazw owadów” dla gatunku Andrena fulva podaje nazwy pszczolinka złocista i pszczolinka ogrodowa, nie podając nazwy pszczolinka ruda, jednak chyba ta ostatnia najbardziej przyjęła się w obiegu i jest najczęściej używana, dlatego przy niej pozostanę. Bo chociaż rudych pszczolinek mamy sporo, to ta chyba wygrywa w tej kategorii. Według mnie jest jedną z najpiękniejszych pszczolinek, a spotkanie z nią nikogo nie pozostawia obojętnym.
Pszczolinka ruda Andrena fulva – podstawowe dane
Nazwa gatunkowa: | pszczolinka ruda Andrena fulva |
Rodzina: | pszczolinkowate Andrenidae |
Rodzaj: | pszczolinka Andrena |
Występowanie: | najczęściej spotykana w ogródkach przydomowych, parkach, ogródkach działkowych, brzegach lasów |
Wielkość: | samica 12-14 mm, samiec 9-12 mm |
Czas lotu: | marzec-maj |
Gniazdowanie: | w ziemi |
Źródło pyłku: | polilektyczny; zbiera pyłek z kwiatów wielu gatunków roślin |
Pasożyt gniazdowy: | koczownica złocista Nomada signata koczownica wierzbowo-borówkowa Nomada panzeri |
Wygląd
Samce trudno oznaczyć w terenie i są znacznie mniejsze od samic, co jest typowe u pszczolinek. Znalazłam informację, że samice pszczolinki rudej ważą średnio 73 mg, natomiast waga samców to 30 mg [1].
Samice pszczolinki rudej mają rude, wręcz jaskrawe czerwono-pomarańczowe włosy, natomiast na brzuchu czarne. Ta kontrastująca ze sobą dwubarwność pomaga odróżnić je od innych rudych pszczół z tego rodzaju.
Poniżej zestaw „rudzielców” do porównania:
Pszczolinka czarnogłowa (Andrena bicolor) Pszczolinka jasnobrzucha (Andrena praecox) Pszczolinka zmiennobarwna (Andrena nigriceps) Pszczolinka metaliczna (Andrena nigroaenea) Murarka ogrodowa (Osmia bicornis)
Występowanie
Pszczolinkę rudą Andrena fulva obserwować możemy w pobliżu zabudowań ludzkich, szukajmy ich w naszych ogrodach, na ogródkach działkowych, w parkach, jasnych lasach. Chętnie odwiedza drzewa i krzewy owocowe, dość często spotkać możemy ją na agreście czy śliwach. Jest również jednym z zapylaczy borówki.
Pierwsze loty i zaloty
Na wiosnę, w zależności od pogody, w marcu lub kwietniu, pszczolinka ruda pojawia się jako jedna z pierwszych jej zwiastunów. Wygrzebuje się z ziemi tym samym tunelem, który zbudowała jej matka zeszłego roku. Nie raz pisałam, że wczesną wiosną uwielbiam obserwowanie pojawiających się na ziemi coraz to większej liczby kopczyków. Pierwsze promienie słońca, to kolejne kupki ziemi. Dla mnie to zawsze znak, że Dziura budzi się do życia, a ziemia rodzi ten cały piękny świat, który będzie mnie cieszył przez następne tygodnie. Samce pszczolinki rudej, jak to przeważnie bywa u dzikich pszczół, pojawiają się wcześniej niż samice. Krążą nad miejscami gniazdowania kilka centymetrów nad ziemią, wydzielając charakterystyczne zapachy. Patrolują również kwitnące rośliny (o zachowaniach samców i pszczelich zalotach pisałam tutaj).
Gniazdowanie pszczolinki rudej Andrena fulva
Gniazda budowane są w ziemi, przeważnie w nasłonecznionych miejscach z rzadką roślinnością, na skrajach ścieżek, lasów, na trawnikach.. Gatunek ten w sprzyjających warunkach potrafi tworzyć duże skupiskach (nawet po kilkaset gniazd). Jednak pszczolinki rude to pszczoły samotne, tzn. samica buduje gniazda bez pomocy samic tego samego gatunku. Skupiska takie nie są wyrazem organizacji społecznej, a jedynie wynikiem sprzyjających warunków gniazdowania, które przyciągają wiele samic w to samo miejsce.
Wokół wejścia do gniazda pszczoła tworzy charakterystyczną górkę wykopanej ziemi. Tunel gniazda ma średnicę 9 mm, o głębokości 20-40 cm. Na jego końcu pszczoła tworzy komórkę, którą powleka wydzieliną w celu regulacji wilgotności w komórce. Po zaprowiantowaniu komórki i złożeniu jaja zasypuje odnogę prowadzącą do niej od głównego tunelu i buduje kolejną komórkę. Przy sprzyjającej pogodzie i dostępie pokarmu w jeden dzień pszczoła zaopatrzyć może jedną komórkę.
Czas lotu pszczolinki rudej trwa ok. 8 tygodni. Samica-matka ginie, a jej potomstwo pojawia się wiosną kolejnego roku.
Odwiedzane rośliny
Pszczolinka ruda zbiera pyłek na ostatnią parę nóg i transportuje go w ten sposób do gniazda. Jest to gatunek polilektyczny, co oznacza, że odwiedza szeroką gamę roślin. Spotkać możemy go na klonie zwyczajnym, wierzbach, agreście, mniszku lekarskim, śliwie tarninie, borówce i wielu innych.
Daremny trud pszczolinki rudej?
Wiosna w tym roku jest szalona z wariackimi temperaturami. Ostatnie przymrozki spowodowały zniszczenia plonów. Prawdopodobnie nie mam co liczyć na robiony przez Rodziców pyszny dżem z agrestu. Chciałoby się napisać, że pszczolinka namęczyła się, żeby zapylić krzewy, a cała jej praca poszła na marne. Czy aby na pewno? Celem odwiedzin kwiatów przez pszczoły nie jest zapylenie rośliny, lecz uzyskanie korzyści dla siebie – zbiór pyłku i nektaru. Proces zapylenia odbywa się tu zupełnie przypadkowo, a jego owoc jest pszczole zupełnie obojętny. Dlatego ona skorzystała z „plonu”, a my – ludzie – będziemy musieli obejść się smakiem.
Źródła i dodatkowa lektura
- Cane J., Global Warming, Advancing Bloom and Evidence for Pollinator Plasticity from Long-Term Bee Emergence Monitoring. Insects. 2021 May 16;12(5):457. doi: 10.3390/insects12050457. PMID: 34065667; PMCID: PMC8155920.
- Paxton R.J., Profile of a solitary bee: Andrena fulva, Bee World. Tom 72 (1): 11-18, 1991.
- https://bwars.com/bee/andrenidae/andrena-fulva
- Paxton R.J., Pohl H., The tawny mining bee, Andrena fulva (Muller) (Hymenoptera, Andreninae), at a South Wales field site and its associated organisms: Hymenoptera, Diptera, Nematoda and Strepsiptera, British journal of entomology and natural history, 1999, Vol. 12, s. 57–67.
- Ruszkowski A., Ruszkowski J., Słownik polskich nazw owadów, Puławy 1998.
2 komentarze
Gdyby jakimś cudem nie interesowała mnie treść, to dla samych zdjęć warto czytać – są fenomenalne.
Dziękuję za miłe słowo. Modelka – jedna z najpiękniejszych pszczół robi robotę 😉