odzaj ostrożeń jest przeze mnie bardzo lubiany, gdyż ma naprawdę wiele do zaoferowania dzikim zapylaczom. Trzmiele, trzmielce wprost uwielbiają pożywiać się na tych roślinach…
Kto kocha trzmiele, ten kocha czyśćce. Dziś prezentuję kolejny gatunek – czyściec błotny. Miniony rok rozpieścił mnie pod względem możliwości spotykania się z tą rośliną.
Chcącym dobrać rośliny do ogrodu polecam głównie te, które wspierają obecność dzikich pszczół. Ale dzicy zapylacze to przecież również chrząszcze, muchówki, motyle…
Dzwonki to przygoda (w naturze zawsze spotykam je w wyjątkowych miejscach), to piękno, delikatność i wdzięk.
Jeżeli pragniemy mieć pewność, że roślina, którą posadzimy w ogrodzie czy nawet na balkonie, przyciągnie owady, to lebiodka jest pozycją obowiązkową i stuprocentowym gwarantem sukcesu.
Każdy element naszego ogrodu, czy to trawnik, czy oczko wodne, staw, łąka może wspierać i pomagać dzikim zapylaczom. Mięta wodna jest propozycją na nasadzenia wokół wszelkich zbiorników wodnych…
Widok szczeci zawsze robi na mnie spore wrażenie. Jej liście z nerwem niczym grzbiet dinozaura, kwiatostany przypominające kolczaste kule i okazały pokrój…
Okazała, imponująca to słowa, które przychodzą na myśl po spotkaniu popłochu pospolitego. Potrafi dorosnąć do 2 m wysokości, a ponieważ jako roślina dwuletnia osiąga taki pokrój w ciągu roku…