Informacje ogólne
Nazwa gatunku: ostrożeń błotny (Cirsium palustre (L.) Scop.)
Okres kwitnienia: lipiec-wrzesień; pożytek późnego lata
Pokarm: pyłek i nektar
Stanowisko: słoneczne
Gleba: torfowa, wilgotna
Rodzaj ostrożeń jest przeze mnie bardzo lubiany, gdyż ma naprawdę wiele do zaoferowania dzikim zapylaczom. Trzmiele, trzmielce wprost uwielbiają pożywiać się na tych roślinach, również często zaglądają na nie smukliki. Dlatego po wybitnym ostrożniu lancetowatym (Cirsium vulgare), ostrożniu polnym (Cirsium arvense) oraz ciekawym ostrożniu warzywnym (Cirsium oleraceum), czas na ostrożeń błotny.
Charakterystyka
Ostrożeń błotny jest rośliną dwuletnią, należącą do rodziny astrowatych (Asteraceae) . Rośnie na torfowiskach, terenach bagiennych, źródliska, zasiedla również wilgotne łąki i pastwiska. Występuje na terenach rzadziej porastanych przez inne osty. Stosunkowo łatwo go rozpoznać, bo pokrój tego ostrożnia jest smukły i wysoki. Roślina bowiem dorasta do 2 m wysokości.
W pierwszym roku wegetacji wykształca różyczkę liści pierzastodzielnych, średnica rozety to kilkadziesiąt centymetrów. W kolejnym roku wyrasta łodyga, która jest prosta, wzniesiona, nierozgałęziona lub w górnej części rozgałęziająca się. Łodyga jest silnie kolczasto oskrzydlona. Również liście są kolczaste, sztywne, wąskie, górne mniej wcięte niż te w dolnej części łodygi, które są głęboko pierzastodzielne. Na drugi rok przypada kwitnienie rośliny. Kolce na roślinie są sztywne i mogą być cechą diagnostyczną, gdyż w odróżnieniu od mylonego z nim ostu kędzierzawego, który liście i kolce ma miękkie. Dodatkowo warto się przyjrzeć okrywie koszyczka, która jest bardzo odmienna.
Trzmiel rudy (Bombus pascuorum) Trzmiel kamiennik (Bombus lapidarius) Trzmielec ziemny (Bombus vestalis) Trzmielec leśny (Bombus sylvestris) oprószony hojnie pyłkiem, co świadczy, że trzmielce to również cenni zapylacze. Trzmiel parkowy (Bombus hypnorum) Trzmielec żółty (Bombus campestris) Trzmielec czarny (Bombus rupestris) Trzmiel (Bombus sp.)
Kwiaty są w typie koszyczka, składają się z purpurowych kwiatów rurkowatych, koszyczki po kilka wyrastają gęsto na szczycie łodygi. Tworzą pęczki. Kwiatostan ma średnicę około 1 – 2 cm. Mnie bardzo przypadła do gustu okrywa koszyczka ostrożnia błotnego, nie wiem, dlaczego, ale przypomina mi nieco jajo dinozaura, choć nie wiem, jak takowe jajo miałoby wyglądać 🙂 Okrywa jest pokryta pajęczynowatymi włoskami.
Carduus i Cirsium
Carduus (oset) i Cirsium (ostrożeń) – te dwa rodzaje botaniczne są bardzo często ze sobą mylone. I pewnie trzeba nieco spędzić czasu w terenie, aby przestało nam ich odróżnianie sprawiać problem. Jedną z podpowiedzi może być zwrócenie uwagi na puch kielichowy. U ostów wianuszek włosków jest pojedynczy, a u ostrożni puch jest pierzasto rozgałęziony.
Bzygowate – spryciarze
Mamy respekt w traktowaniu owadów futrzastych, mających pasiaste ubarwienie. Mogą zwiastować kłopoty, których finałem może być użądlenie. Podobne „przemyślenia” 😉 mają zwierzęta, które starają się unikać żądlących owadów. Dlatego część stosuje strategię zwaną mimikrą, czyli ich ubarwienie sugeruje, że są kimś, kim nie są, czyli groźnym owadem wyposażonym w ten kujący narząd. Owady, które stosują tę strategię to, np.: pobzyga cebularz, nieczuja głogówka, gnojka trzmielowata, które przypominają swym ubarwieniem trzmiele. Pewnie chciałyby mieć żądło trzmiela, ale póki co przypominają go jedynie wyglądem.
Ponieważ te bzygi w większości są owadami pospolitymi, lubiącymi przebywać w naszych ogrodach przydomowych i ogródkach działkowych łatwo możemy je obserwować i ćwiczyć nasze umiejętności odróżniania ich od trzmieli.
Alicji dziękuję za czuwanie nad oznaczeniami trzmieli. I za oznaczenie gnojki trzmielowatej.
Ostrożeń błotny, jakie pszczoły go odwiedzają?
Pszczoły samotne przylatujące po pyłek: Andrena nigriceps (pszczolinka jasieńcowa), Halictus sexcinctus (smuklik sześciopasy), Megachile ligniseca (miesierka łysawa)
Literatura:
- Fletcher N., Kieszonkowy atlas kwiatów dziko rosnących, Wydawnictwo Solis.
- Kłosowscy S. G., Rośliny wodne i bagienne, Warszawa 2007.
- Westrich P., Wildbienen Deutschlands, Stutgart 2018.
1 Komentarz
I jak zawsze świetny artykuł.