Uwielbiam naszą zmienność pór roku, fakt że pogoda jest tak różna, a przyroda poddając się tej zmienności, ulega przemianom tak dynamicznie.
Kto widział zawciąg ścielący się różowym kobiercem w nadmorskiej scenerii, ten nie zdziwi się, że użyję słów piękny i wyjątkowy.
Wiosenny czas czynią wyjątkowym zakwitające drzewa i krzewy owocowe. Bywa, że nim pojawią się liście, u niektórych gatunków już pojawiają się kwiaty.
Krzewy i drzewa owocowe nie kwitną długo. Jeżeli ten czas, kiedy rozpoczyna się kwitnienie już nastanie, warto poobserwować, co dzieje się na kwiatach…
Pod wieloma względami jestem retro dziewczyną. Dlatego myśl: kiedyś to było, często u mnie tęsknie gości. Kiedyś, czyli tak na przykład w 2012…
Nie ma nic przyjemniejszego niż wiosenny spacer, zwłaszcza w lesie liściastym, kiedy drzewa jeszcze nie okryły się świeżymi liśćmi. Wtedy w tak zwanym najniższym piętrze lasu dzieją się wiosenne cuda. Ścielą się kobierce leśnych kwiatów, wykorzystując swoją szansę i dostęp do słońca.
W Polsce jest taki czas, kiedy możemy się poczuć jak w kraju kwitnącej wiśni, a raczej śliwy, to moment, w którym kwiatami obsypują się drzewa owocowe.
Teraz kiedy już zima za oknami, miło powspominać spacery pośród łąk i nieużytków w Borach Tucholskich. Wiele wiosennych chwil spędziłam w tym roku ze starcem wiosennym, iglicą pospolitą i właśnie makiem piaskowym, obserwując dziejące się na nich owadzie życie.