Poznając niesamowity świat pszczół, przebyłam drogę od ignorancji ku nieco mniejszej ignorancji 😉 w tym jakże bogatym i złożonym tamcie. Dotyczyło to również roślin.
Dziewanna wielkokwiatowa przyciąga wzrok z daleka. Wysoki pokrój, duże, słoneczne kwiaty. A jeszcze jak się przydarzy, że dziewanny rosną w większej liczbie, to…
Ja tego lata spotkałam wyjątkowy egzemplarz ostu kędzierzawego, który rósł dumnie i bujnie pośrodku, najprawdopodobniej uprawy ekologicznej, gdyż na polu tym chwastów było co niemiara.
Pamiętam, jak w minionym sezonie wychodziłam już z Leśnego Ogrodu Botanicznego w Marszewie, kiedy kątem oka mój owadzi detektor wyczuł jakiś natężony ruch 😉 Tam nieco w kącie ogrodu rosła amorfa krzewiasta.
Tego lata moje roślinne sensory były ustawione między innymi na wyszukiwanie głowienki, zarówno tej pospolitej, jak i wielkokwiatowej. Spotkałam ją zarówno na trawniku w Polanicy Zdroju, na roztoczańskiej łące i na przydrożu w Borach Tucholskich.
Wędrując wakacyjnie po Polsce to tu, to tam napotykałam wierzbownicę kosmatą. Zresztą nie było ją trudno znaleźć, bo dość często tworzy zwartą i wysoką ścianę roślinności.
Przed naparstnicami w dzieciństwie mnie ostrzegano, były dla mnie piękne i groźne. Wtedy na plan pierwszy wychodziła ich toksyczność, która pobudzała dziecięcą wyobraźnię. Dziś naparstnica kojarzy mi się z rośliną uwielbianą przez makatki zbójnice…
Rośliny z rodziny dzwonkowatych (Campanulaceae) jeszcze nie mają zbyt silnej reprezentacji na stronie. Będę starała się to zmienić, bo rodzina ta jest wybitnie przyjazna dzikim pszczołom.