Informacje ogólne

Nazwa gatunku: koniczyna łąkowa (Trifolium pratense L.)
Okres kwitnienia: maj-wrzesień; pożytek wczesnoletni
Pokarm: pyłek i nektar
Stanowisko: słoneczne
Gleba: piaszczysto-gliniasta, zasobna w wapń, próchnicza

Charakterystyka

Bylina z rodziny bobowatych, można ją znaleźć na łąkach, przydrożach, pastwiskach, polach, miejscach trawiastych. A więc spektrum występowania jest dość szerokie, koniczyna łąkowa potrzebuje stanowiska słonecznego i gleby dość żyznej, bogatej w wapń, a także wystarczająco wilgotnej.

Korzeń rośliny jest rozgałęziony i dłuższy niż nadziemna część rośliny, bo może sięgać aż do 1,5 m. Łodyga kanciasta, owłosiona, wzniesiona lub podnosząca się, o długości około 50 cm. Liść stanowią trzy listki w kształcie eliptyczne lub jajowate z charakterystycznym rysunkiem, wyrastające na długich ogonkach. W kwiatostanie zebrane, po 50-100 sztuk, kwiaty motylkowe, których główki układają się w kształt kulisty i jajowaty. Kwiatostan znajduje się na szczycie łodygi. Kwiaty są pachnące w kolorze ciemnoróżowym, czerwonym. Korona kwiatu to rurka z płatków zrośniętych u podstawy.

Na pierwszy rzut oka koniczyna nie wygląda na sprawiającą problemy w pozyskiwaniu nektaru, a jednak… ta rurka sprawia problem pszczołom miodnym czy samotnym, większość z nich nie jest w stanie sięgnąć języczkiem wystarczająco głęboko w gardziel korony. Dlatego zapylaczami koniczny czerwonej są najczęściej trzmiele, których ssawka jest wystarczająco długa. Jednak, kiedy pogoda jest odpowiednia (wystarczająca temperatura) nektar w koronie podnosi się i to jest moment, w którym pszczoła samotna czy miodna może sięgnąć po nektar. Istnieje jeszcze jedna okoliczność, która pomaga pszczołom miodnym pobrać nektar, to nieświadoma pomoc trzmieli krótkojęzyczkowych, które wygryzając dziurki z boku korony, również innym pszczołom umożliwiają dostęp do nektarowego pożytku.

Ważna dla trzmieli

Dla trzmieli obecność koniczyny łąkowej w przestrzeni rolniczej była bardzo ważna. Koniczyna była uprawiana jako pasza, również pojawiała się na polach jako płodozmian, gdy gleba w danym roku miała odpoczywać. Jednak rolnictwo zmieniło swe oblicze, koniczyny jest już na roli dużo mniej. Efekty tej zmiany można zaobserwować w kurczącej się populacji trzmieli. Nad tym tematem pochylili się Anglicy, którzy przeprowadzili w tym temacie obserwacje, o ich owocach w bardzo interesującej książce „Żądła rządzą” opowiada Dave Goulson, chyba najbardziej znany propagator wiedzy dotyczącej trzmieli.

Kosić mądrze

Koniczyna łąkowa ma szansę wrócić do naszych krajobrazów, ale może zamienić środowisko z rolniczego na miejskie. W zeszłym roku, gdy ograniczono koszenie w moim mieście koniczyna łąkowa rosła pięknie i obficie. Dwa przeprowadzone przez miasto koszenia, sprawiły, że zakwitła ona ponownie. Dodatkowo moje serce zostało podbite przez fakt, że koszenie odbyło się częściowo, po dwóch tygodniach skoszono pozostałą część. Spowodowało to, że pszczoły z dnia na dzień nie zostały pozbawione pokarmu, z którego w danym miejscu przyzwyczaiły się korzystać.

Koniczyna łąkowa, jakie pszczoły ją odwiedzają?

Pszczoły samotnice: Andrena flavipes (pszczolinka pospolita), Andrena ovatula (pszczolinka wierzbowo-lucernowa), Andrena wilkella (pszczolinka lucernowo-koniczynowa), Anthophora aestivalis (porobnica czerwcowa), Anthophora similis, Eucera longicornis (kornutka koniczynowa), Megachile circumcincta (miesierka długowłosa), Megachile rorundata (miesierka lucernówka), Melitta leporina (spójnica lucernowa), Osmia bicornis (murarka ogrodowa), Osmia caerulescens (murarka lucernowa)

Literatura:

  1. Sulborska A., Rośliny Pożytkowe, Wydawnictwo Bee&Honey.
  2. Westrich P., Wildbienen Deutschlands, Stutgart 2018.

Za oznaczenie pszczół samotnych dziękuję Darkowi Ogrodnikowi.

Koniczyna łąkowa zwana też czerwoną (Trifolium pratense L.) (źródło YT Kanał Dzikie Pszczoły)

Miłość do przyrody od zawsze była we mnie. Dzięki Tacie skupiła się na dzikich pszczołach. Wspólna pasja upowszechniania wiedzy o roślinach pokarmowych pszczół znalazła swój wyraz w prowadzeniu Kanału YT Dzikie Pszczoły. Na stronie zaś tworzę dział Rośliny dla pszczół i wspieram Alicję w upowszechnianiu wiedzy o trzmielach. Opublikowane artykuły

2 komentarze

  1. Maciej Disterheft Odpowiedz

    „Żądła rządzą” to cudowna książka! Polecam każdemu, komu nie obojętny los owadów zapylających. Szczególnie polecam pszczelarzom! 🙂

    • Hej! Ja polecam Ci również tego autora książkę o tytule „Łąka” A zachwyciła mnie też książka „Bzyczące” czytam ją obecnie. A styl narracji swobodny, jak w „Żądła rządzą”

      Pozdrawiam 🙂

Napisz komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.